(...) Trudno o film wzbudzający bardziej mieszane uczucia niż „Candy Corn”. Horror Josha Hasty’ego wywołuje falę przyjemnie nostalgicznych doznań przeplatających się wzajemnie z nudą; w jednej chwili imponuje szlifem technicznym, a po chwili sprawia wrażenie nader amatorskiego. Dla przykładu: upodobał sobie reżyser...