Jakoś ten film nie przemówił do mnie. Tym bardziej że podpisany jest jako komedia, co jest po
prostu bzdurą totalną. Miało to być chwytające za serce, ale nie bardzo. Dobrze że oglądałem to na
HBO, a nie w kinie (przeklinałbym zmarnowane pieniądze). Film niby opowiada o czymś, a w
sumie o niczym. Taki 3/10.