Bardzo spodobał mi się film i pozytywnie mnie zaskoczył, bo nie spodziewałem się, że fabuła na tak małym planie może być aż tak ciekawa.

Nie wszystko jednak zrozumiałem lub niektóre rzeczy są dla mnie dziwne. Czy ktoś zechciałby wytłumaczyć?

1: czy kamerzysta jest biologicznym ojcem dziecka czy ona jest w ciąży z kimś innym? Jeśli z tym pierwszym, to jest problem, bo jest on bardzo negatywną postacią i reakcja panny młodej jest co najmniej bardzo dziwna. Zdradził ją, nie chciał się ożenić, później przez to została zapewne zmuszona do zamążpójścia z kimś, kto jej się w ogóle nie podoba, a następnie mimo wszystko ucieka z tym kamerzystą. To jest dla mnie (przynajmniej na tę chwilę) bez sensu, ale może ktoś mnie przekona, że tak nie jest.

2: kto dokładnie ogłuszył Wojnara kiedy ten poszedł po pieniądze? Jakoś nie potrafię wskazać dokładnej osoby.

3: pod sam koniec filmu - czy to była zmowa wszystkich i dlatego każdybył bez jednego buta, bo chcieli mu dać nauczkę? I kiedy w tym pijanym stanie zauważył trzeci brak to pary to po prostu sobie odpuścił, bo wie, że nie da rady i poza tym stracił już dosłownie wszystko?

4: Wojnar tak po prostu zdradził swoją żonę i to jeszcze w budynku, w którym się odbywało wesele? Bez żadnego wyraźnego powodu czy może coś przeoczyłem? A może po prostu "wóda zryła banię, Boże, Chryste, Panie" lub "od wódki rozum krótki"?