Ogladam.
ALe jak na razie slabo, ogolnie to fabula taka sobie no i film tki ze wiadomo co sie wydarzy bo najpierw oni maja wizje a potem to sie wydarzy w filmie wiec mozna ogladac tylko wizje bo po co ogladac reszte skoro wiadomo co sie stanie ?
Ogolnie to mysle ze ten film zasluguje 2/10
Niezłe? Na dzieciaka spadło jakieś szklane coś czy niewiadomo co, a on rozprysł się jak jakiś robak i została z niego czerwona plama. Bardzo realistyczne. Jakby ten film sklasyfikować jako horror/komedia, to może bym dał 5.
Tez wlasnie ogladam. W sumie chyba widziałem kilka części, choc nie pamietam, bo film niespecjalnie mnie porusza, żadna z jego części. Zastanawia mnie tylko jedno. Czy wytłumaczono kiedyś, dlaczego czesc bohaterów, która przeżyła i tak potem umiera? Czy jest to po prostu zrzucone na przeznaczenie i fakt tego, ze równowaga musi byc zachowana i skoro mieli umrzeć - to umrą?
Dobre pytanie. Jednak ja zadam drugie. Jeśli mówimy o równowadze, to znajduje się w niej również "widzenie". Jeśli przeznaczenie jako coś nadrzędnego (niezależnie od wyrażonej koncepcji jego pochodzenia) to również przeczucia są przeznaczone więc w domyśle też ich wykorzystanie.
O jak miło hehe, nie lubię sama horrorów oglądać:). Uwielbiam ten film:D. Pomimo, że znać na pamięć jakoś lubię do niego wracać:)
I zbliża się mój ulubiony moment w całym filmie. Ten biedny chłopak co był u dentysty miał chyba najgorszą śmierć:)
Uwaga Możliwy SPOILER. Ale nic z niego nie zostało :( Przeżył wizytę u dentysty, wyszedł szczęśliwy że już po borowaniu, a tu taka niespodzianka na biedaka czekała:D. Jego matka też nieciekawie skończyła:)
Niby tak, ale "trach" i było już po nim. Zero stresu, nie jak ten czarny co był w szpitalu i mu łózko zaczęło odjeżdżać :D
Ten film ma coś w sobie, pierwsza część "Oszukać Przeznaczenie" to był pierwszy horror jaki obejrzałam:). Może dlatego mam do niego sentyment:)
Nudny dzień, to można coś obejrzeć na poprawę humoru, :p myślałem, że mu rękę ta maszynka w kranie "zje" a tu takie zaskoczenie!
Pierwszą część oglądałem kilka lat temu i nie za bardzo rozumiem. Ta główna bohaterka mówi, że musi zginąć aby uratować ich od śmierci no i wpada do jeziora, topi się i nagle budzi się w szpitalu. Przeżyła i uratowała ich od śmierci jak to? A z tym chłopakiem na końcu to zginął ponieważ wcześniej uciekł przed śmiercią i śmierć go dopadła czy źle to rozumiem?