co do tego drugiego, weź pod uwagę, że ten chłopak nie był obecny na karambolu na tej ulicy 180, on został tak jakby "zarażony" pośigiem śmierci, kiedy ktoś mu uratował życie, Kimberly uratowała siebie i tego policjanta ale ONI DWAJ ocaleli z karambolu, więc pewnie dlatego nie mogli ocalić też tego chłopaka, bo w zupełnie innym miejscu miał zginąć. Mam nadzieję, że coś z tego rozumiesz:)

Z tym pierwszym to się zgadzam w 100% też na to zwróciłem uwagę

Dzięki Trynitry :)
Rozumiem o co chodzi - jednak nie rozumiem tego zamierzenia twórców filmu... Czemu miało służyć.
Początkowo myślałem, że ten Brayan od grilla, tez jechał autostradą (bawił się samochodzikami). Sprawdziłem to i niestety to nie on.

Wciągnięcie jego do tego łańcucha śmierci, to tak jakby wrzucić do wyrabianego ciasta kamień, który po upieczeniu komuś się trafi :]

Nad tym pierwszym też się zastanawiałam.

Chlopak który wybuchł na końcu dwójki został uratowany przez Rorego co chwilę później zginął przecięty.
Jak ktoś ogląda uważnie film to moze zauważyć jedno.Wszyscy bohaterowie 2 przeżyli bo w części pierwszej alex mial widzenie.Czyli logicznie nie powinni już żyć.I Rory też zakłócił plan śmierci do tego chłopca.
Plan się zmienił i zamiast przejechania cięzarówką chłopak wybuchł.I cała filozofia.

Co do wypadku na autostradzie nie wiemy dokladnie jak daleko się to rozegrało przez prędkość.Pamiętaj wizja była kręcona z kilku kamer więc mogło to naprawdę trwać szybko i wydarzyć się moment poźniej.Pamiętaj przy zwiększonej dawce adrenaliny człowiekowi czasem wydaje się że mineło pół godziny a naprawdę trwało to pare sekund. Widzowie też musieli zobaczyc kto ginął w tym wypasdku bo dzieki temu możemy potem śledzić kto i dlaczego ginie. W jedynce i trójce poznajemy wcześniej późniejsze ofiary śmierci(dosłownie)w dwójce to byl anonimowy karambol....

co do pierwszego : jakbyście nie zauważyli żadna z wizji nie spełniła się w 100% jak zakładał wizjoner. tak samo jest z karambolem w wizji wydarzył się po kilkunastu minutach a rzeczywistości po paru sekundach

1. Tak jak niektorzy napisali, może zmiana spowodowała to że wypadek mial
miejsce szybciej, bo to juz nie byl ten sam wypadek inni ludzie zgineli.

2. Czy to znaczy że jednak pokonali śmierc? Czy moze śmierć tego chlopaka
przy grilu swiadczyla o tym że im sie nie udalo?

:)